|
4:8 (3:2) |
|
Królewscy |
|
Tank Chem Przemyków |
|
Czas spotkania: 40 min.
Handicapowa wygrana
Do meczu z Królewskimi podchodziliśmy w naprawdę mocno osłabionym składzie. Tak naprawdę uwzględniając najmocniejszy możliwy skład brakowało 3 bardzo ważnych zawodników D.Mocherka, M.Czekaja i nieobecnego od początku sezonu S. Nogi. Tak naprawdę mając w pełni zdrowych powyższych zawodników plus tych co są zdrowi to z całą stanowczością jestem w stanie stwierdzić że awans to top 4 był by obowiązkiem. Niestety jest jak jest, a jak jest każdy widzi. Na mecz z Królewskimi całe szczęście udało się reaktywować Bartka Tabora bo inaczej też było niebezpieczeństwo gry bez ławki rezerwowych.
Skład na Królewskich wyglądał mimo wszystko solidnie i na ten moment przy tych problemach kadrowych optymalnie. Wyszliśmy składem M.Oracz, B. Tabor, P.Mocherek, T. Mocherek i D. Gwóżdz. NA ławce dostępni byli T. Pawłowski i Ł.Marzec. Jednak Królewscy zaskoczyli nas walką od samego początku i już po 30 sekundach prowadzili 0-1. Mała konsternacja ale liczyliśmy że to kwestia czasu jak odpowiemy. Niestety skuteczność tego dnia mieliśmy dramatyczną i to była woda na młyn dla rywala który w 15minucie prowadził 3-0 i zaczynało się dziac nie ciekawie. Na szczęście 20 sekund po bramce na 0-3 odpowiedział P.Mocherek i to dało impuls do pogoni. Przed przerwą straty zmnieszył ponownie Piotrek i pierwsza połowa zakończyła się wyniekiem 2-3.
Druga połowa w początkowych minutach to dalej nasza nieskuteczna gra. Ale do czasu. Do remisu doprowadził D. Gwóżdz, Kolejne bramki dla naszej drużyny były kwestią czasu i tak też się stało. Przy wyniku 8-3 swoją bramkę chciał strzelić bramkarz, M.Oracz co wykorzystała drużyna rywala i ustaliła wynik na 8-4.
Mimo fatalnego początku i wyniku 0-3 udało się wygrać i dopisać obowiązkowe 3pkt. Zartując można powiedzieć ze zagraliśmy z handicapem 0-3 aby podnieść kurs. Mimo dramatycznego początku udało się pewnie i wysoko wygrać, to jest budujące, tym bardziej że kadrowo możemy być tylko mocniejsi. Na plus skuteczność P.Mocherka, który dziś zastąpił D.Gwożdzia w roli egzekutora. Na drugi plus, brak głupich dyskusji z sędzią pomimo niekorzystnego wyniku i tak musi zostać. Z sędzią to możemy dyskutować, ale najlepiej poza obiektem. Inna dyskusja jest bezcelowa.
Za tydzień mecz o 9pkt z Wisłą Opatowiec, To już jest jeden z tych meczów o wszystko. Porażka może sprawić, iż pierwszy z meczów o wszystko będzie ostatnim. Wygrana spowoduję że czeka nas ciąg meczów z gatunku o wszystko.
1.
Mariusz Oracz (1 asysta)
2.
Piotr Mocherek (1 asysta)
3.
Dawid Pawłowski
4.
Dawid Gwóżdz (1 asysta)
5.
Tomasz Mocherek (2 asysty)
6.
Łukasz Marzec
7.
Bartek Tabor (1 asysta)
Oceny zawodników »