Przemyków - strona nieoficjalna

02.12.2018 Koniusza

Mikołajki jak wyżej wspomniałem rozpoczęliśmy od X turnieju w Koniuszy organizowanego przez Stowarzyszenie Kilo Wiejskiej Futsal Team. Na IX poprzednich turniejów organizowanych w gminie Koniusza  9 razy kończyliśmy turniej na podium ,więc i tym razem plan minimum zakładał podium. Charakteryzującą nas rzeczą w tych turniejach była ławka rezerwowych, a dokładniej, zazwyczaj jej brak albo 1 zawodnik na rezerwie. Tym razem mieliśmy problem, gdyż do dyspozycji mieliśmy aż 9 zawodników, i tak naprawdę, to też sprawiało pewien problem w płynności gry. Czas gry był 8 minut a do gry mieliśmy 2 składy. W fazie grupowej mieliśmy 6 rywali, i wariant optymistyczny zakładał wyjście naszej ekipy oraz zaprzyjaźnionej drużyny Szerszeni. I tak naprawdę wszystko szło zgodnie z planem, aż do końcówki ostatniego meczu gdzie szerszenie postanowiły w dosłowny sposób "ukąsić"…

Kadra: M. Oracz, D. Gwóżdz, Ł. Marzec, T. Mocherek, D. Mocherek, Pi. Mocherek, Pa. Mocherek, D. Pawłowski i M. Gzyl.

Tank Chem Przemyków – WKS Koniusza 2-1(Pi. Mocherek, T. Mocherek)

Tank Chem Przemyków – Niezrzeszeni 0-0

Tank Chem Przemyków – Szerszenie 3-1 (2*Pi.Mocherek, D.Gwóżdz)

Tank Chem Przemyków – Kilosi  1-0 (Pi.Mocherek)

Tank Chem Przemyków – Spoceni 0-1

Tank Chem Przemyków – Tytan 4-0(2*Pi.Mocherek, D.Mocherek, D. Gwóżdz)

Do półfinału awansowała ekipa

1. Spoceni
2. Tank Chem Przemyków

W półfinale mierzyliśmy się z mocną ekipą Bishaki Kurdwanów, i mimo że po raz kolejny słabszym piłkarsko zespołem nie byliśmy to doświadczenie ekipy z Krakowa sprawiło, iż przegraliśmy półfinał 0-2. W meczu o 3 miejsce zremisowaliśmy z ekipą z pod Pińczowa, Dream team 0-0 ale w karnych wygraliśmy 3-1.

Tank Chem Przemyków – Bishaka 0-2

Tank Chem Przemyków – Dream team 0-0 k.3-1

3miejsce pozostawiło trochę niedosytu, ale zawsze lepsze najniższe miejsce na podium aniżeli pierwsze poza podium. Obsada turnieju(14drużyn) i poziom gry też bardzo dobra. Bardzo dobry turniej w wykonaniu Piotrka Mocherka który niespodziewanie, nawet dla siebie samego, do końca walczył o najlepszego strzelca. Którego jednak nie wywalczył.

08.12.2018 Igołomia

Na turnieju w Igołomi w tym roku debiutowaliśmy i nie wiedzieliśmy czego się można spodziewać po rywalach, organizacji ani samym obiekcie. Na ten turniej wróciliśmy do klasycznego naszego ustawienia kadrowego czyli z 1 zawodnikiem na ławce. Zaskoczył nas dość długi czas gry bo aż 2*9minut. Kadra na ten turniej nieco się zmieniła w stosunku do Koniuszy ze względu reaktywacje Zmory. Kadra: M.Oracz, D. Gwóżdz, Ł. Marzec, D. Jaworski i B. Jesionka. Kilka dni wcześniej poznaliśmy swoją grupę, o której w praktyce wiedzieliśmy tyle ze jest Wisła Sierosławice i dwie kompletnie nieznane nam ekipy. W praktyce okazało się, iż los sobie z nas tym razem zadrwił i wylosowaliśmy najsłabszych możliwych rywali. Niestety rywale nas nie rozgrzali a zastali gdyż w praktyce faze grupową graliśmy na stojąco/leżąco nie wkładając żadnego wysiłku do walki o wyjście z grupy.

Faza grupowa

Tank Chem Przemyków - Eurotrampy 9- 5(4*Gwozdz, 3*Jesionka,2*Marzec)
Tank Chem Przemyków - Nicponie 10-3 (8*Gwozdz, 2*M.Oracz
Tank Chem Przemyków - Wisła Sieroslawice 10 4(5*Gwozdz, 2*M.Oracz, Jaworski, Marzec, B.Jesionka)

W półfinale czekała na nas mocna ekipa Still Banking, czyli w praktyce drużyna która wygrała w Koniuszy. Niestety w tym meczu czkawką odbił się poziom naszej grupy i pomimo wyrównanego meczu przegrywamy 2-4. Mecz o 3 miejsce bez historii i ponowna wygrana z Eurotrapami 6-4

Tank Chem Przemyków – Still Banking 2-4(B.Jesionka, Gwóżdz)

Tank Chem Przemyków – Eurotrapy 6-4(3*D.Gwóżdz, 2*D.Jaworsko, Marzec)

Trzecie miejsce w tym turnieju to było absolutne minimum. Ewentualny brak podium był by kompromitacją na miarę naszych ligowców w europucharach po której nie wiadomo czy był by sens się w ogóle pokazywać w lokalnym otoczeniu. Niestety, w półfinale minimalnie przegraliśmy z młodą drużyną z Nowej Huty, która następnie w finale pokonała Zmorę 3-2. Na słodko gorzkie pocieszenie, najlepszym strzelcem D. Gwóżdz z 21 bramkami.

16.12.2018 Kościelec

Trzecim rozgrywanym turniejem z okazji mikołajek był turniej w Kościelcu. Chyba pod względem sportowym najlepiej obsadzony sportowo . Co większa w grupie mieliśmy 9 rywali, czyli czekało nas 8 meczów w fazie grupowej i ewentualne 2 w fazie półfinałowej. Na ten turniej dokonaliśmy jednej korekty w kadrze w stosunku do poprzedniego turnieju, Ł. Marca zastąpił debiutujący u nas P.Nowak. Kadra: M.Oracz, D.Gwóżdz, D. Jaworski, B.Jesionka i P. Nowak. Już pierwszy mecz w fazie grupowej pokazał iż poziom sportowy będzie naprawdę solidny. Jednak to też miało swoje plusy gdyż rywale zmuszali nas do wysiłku. Faza grupowa

Tank Chem Przemyków - Dream team 4-1( 2Gwozdz, P. Nowak, M. Oracz)
Tank Chem Przemyków - Sami swoi 4-2 ( 2Jaworski, P. Nowak, B. Jesionka)
Tank Chem Przemyków - Best Bruk 4-0( 2P. Nowak, D. Jaworski, D. Gwóźdź)
Tank Chem Przemyków - Wisła Sieroslawice 3-1( 2D. Jaworski, P. Nowak)
Tank Chem Przemyków - Wendel team 1-1( P. Nowak)
Tank Chem Przemyków - Young team 6-0( 2D. Gwóźdź, 2D. Jaworski, 2P. Nowak)
Tank Chem Przemyków - Kondor 1-1( M. Oracz)
Tank Chem Przemyków - Tomicom 3-0 v.o

Faze grupową kończymy bez porażki z bilansem 6wygranych i 2 remisy.

1. Tank Chem Przemyków 
2. Best Bruk

W półfinale czekała na nas ekipa U21, czyli drużyna dobrze nam znana z rozgrywek w Kazimierzy Wielkiej. Znak zapytania dotyczył jak ta drużyna poradzi sobie z 6 godzinnym odpoczynkiem, gdyż faze grupową zakończyła o 13, a półfinał graliśmy po 19.30. Początek meczu to 2 szybkie nasze trafienia. Niestety tak jak szybko bramki strzeliliśmy to jeszcze szybciej je straciliśmy i po 4 minutach był już remis 2-2. Kolejne dwie bramki jednak to my strzeliliśmy i wygraliśmy półfinałowy pojedynek 4-2. W finale czekała na nas drużyna Best Bruku, która w karnych pokonałe ekipę Zmory.

Początek finału to pechowy rykoszet i już od pierwszej minuty musieliśmy gonić wynik. Mimo dużej przewagi pozycyjnej nie potrafiliśmy przez długi czas doprowadzić do remisu. Na minutę przed końcem do wyrównania doprowadził D.Gwóżdz wykorzystując błąd w wyprowadzeniu akcji rywala. Mecz zakończył się remisem i o wygranej miały zdecydowac rzuty karne. Niestety tym razem karne przegrane 1-2.

Tank Chem Przemyków – U21 4-2(2D.Jaworski, D.Gwóżdz, B. Jesionka)

Tank Chem Przemyków – Best Bruk 1-1(D.Gwóżdz) k. 1-2

Ostatni turniej z cyklu mikołajkowym zakończony w finale ale bez przysłowiowej wisienki na torcie. Jednak 2 miejsce na 18drużynową obsadę należy uznać za sukces. Do wygranej zabrakło więcej szczęścia w rzutach karnych, które w wielu wypadkach są loterią. Na pocieszenie najlepszym zawodnikiem turnieju został uznany Dominik Jaworski.

Podsumowując. Turnieje w okresie grudniowym na plus. Lato w wielu wypadkach pozostawiało wiele do życzenia ale to też był trudny okres czasowo-zdrowotny. Teraz jedynie, albo aż. z kadry wypadł nam S. Noga, z którym myślę że byśmy na pewno zagrali 3 razy w finale i myślę ze przynajmniej 2 byśmy schodzili jako zwycięski zespół. Mimo wszystko ważne jest że pozostajemy zespołem który niezależnie od obsady i poziomu sportowego kończymy praktycznie zawsze na podium do końca walcząc o najważniejsze cele.

I ostatni akapit odnośnie ekipy Wisły Sierosławice.

Jednym z zespołów który spotykamy regularnie na swojej drodze w ostatnim czasie to jest właśnie sympatyczna ekipa z Sierosławic. Piłkarsko nie ma się co oszukiwać, ale no tą chwile nie są dla nas zagrożeniem, jednakże ta ekipa zawsze wzbudza pozytywne emocje. Patrząc na zaangażowanie, ambicje, satysfakcje i radość z gry to ta ekipa bije wszystkie inne i to o kilka poziomów. Na tle naprawdę bardzo dobrych piłkarsko ekip które mają w kadrze wielu ligowych zawodników ciężko ekipie Wisły nawiązać walkę,  tym większe brawa należą się dla tej ekipy. Pomimo że dużych szans im nikt nie daje, to chłopaki zawsze walczą i zawsze trybuny podczas ich meczów żyją i zawsze jest komu kibicować, bo jak nie kibicować mitycznemu Dawidowi w walkach z Goliatem?. Tak więc życzymy wytrwałości i w miarę możliwości organizacyjnych będziemy pamiętali o dzikich kartach gdybyśmy coś organizowali, licząc że po latach z małego kwiatuszka fiołka wyrośnie groźny i nie obliczalny…  kwiat słonecznika.(takie tam spontaniczne porównanie). AVE WS.

• Komentarzy [0]
• czytano: [929]
• DO